Zamówienia (pn-pt.: 9:00 - 16:00):
513 858 430, 507 796 740
Email: [email protected]
Email: [email protected]
Płocie, znane w różnych regionach Polski jako pakutki, kłódki czy osipki, są jednymi z najchętniej łowionych osobników wiosną. Gdy tylko lód zejdzie z akwenów, wędkarze chwytają za swój zestaw i wyruszają w poszukiwaniu ryb, które po zimie chętnie podpływają do wędziska. Jak osiągnąć satysfakcjonujące rezultaty podczas wiosennych łowów? Jaka przynęta na płocie jest najlepsza? Podpowiadamy!
Wiosną lód schodzi z akwenów, woda zaczyna się ocieplać, a pierwsze promienie słońca sprawiają, że płocie stają się aktywniejsze, wyruszają na żer. Ryby poszukują pożywienia, wczesną wiosną budują swoją dietę głównie na przysmakach mięsnych. W tym też czasie trzymają się jeszcze zimowisk, czyli miejsc o średniej głębokości. Jeśli zejdziesz nieco głębiej, możesz spotkać się z leszczami. Im wyższa temperatura wody, tym płocie podchodzą coraz bliżej brzegu. Największą aktywność wykazują w ciepłe i bezchmurne dni.
Gdzie szukać płoci wiosną? Najlepiej wybrać się na północny brzeg akwenu. To właśnie w tamtych rejonach nasłonecznienie jest największe. Obszerne skupiska osobników z pewnością znajdziesz w najcieplejszych miejscach zbiornika. Doświadczeni wędkarze zdradzają, że płocie lubią ciepły wiatr. Gdy natomiast wieje zimny i porywisty wiatr, lepiej zostań w domu – szansa na połów jakichkolwiek ryb będzie niska. W jakich godzinach łowić wiosenne płocie? Najlepiej wybrać się na połów w godzinach od 9:00 do 10:00, a po południu od 14:00 do 17:00.
Kluczem do złowienia płoci jest ich… znalezienie. Jeśli zasadzasz się na osobniki, np. przez godzinę, nie trać więcej czasu. Przenieś się na inną część akwenu. Wiosną zdecydowanie lepiej łowić aktywnie, niż rozsiadać się na kilka godzin przy brzegu. Płocie nie lubią hałasu, zwłaszcza duże osobniki, dlatego pamiętaj, aby zachować bezwzględną ciszę podczas połowu. Jeśli uda Ci się złapać dużą sztukę, z dużym prawdopodobieństwem za chwilę zjawią się większe grupy ryb. Wyczekuj ich cierpliwe – naprawdę warto.
Wiosną dobrze sprawdza się technika spławikowa. Zapewnia ona przede wszystkim cichy połów. Wybierz ponadto spławik z cienką antenką oraz żyłkę o grubości ok. 0,10 mm. Ze względu na dość małe i chimeryczne brania postaw na krótki przypon 15–20 cm i dołącz do niego śrucinę sygnalizacyjną.
Wiosenne płocie nie jedzą dużo, ale wybierają pożywne posiłki. Sięgnij więc po przynęty wysokiej jakości. Wielu wędkarzy preferuje chruściki. Trzeba jednak przyznać, że są one dość kłopotliwe do pozyskania. Można je znaleźć w czystych strumieniach, jeziorach i stawach. Owady te budują swoje „domki” na patykach czy ziarenkach piasku.
Jak pozyskać chruściki? Najłatwiejszym sposobem jest wyciągnięcie dużej gałęzi z wody. Na niej powinieneś znaleźć wiele owadów. Jeśli chodzi o przynęty dostępne w sklepie, możesz postawić na ochotę i poczwarki. Czy warto wziąć ze sobą pinki i białe robaki? Możesz spróbować szczęścia i z takimi przynętami, ale musisz wiedzieć, że mają one niższą skuteczność wiosną.
Początkiem wiosny strzałem w dziesiątkę mogą okazać się czerwone robaki. Natomiast nieco później, kiedy akwen pokryje się dość mocno drobnicą, wymień swój arsenał na przynęty selektywne, czyli łubin czy duże dżdżownice. Warto na chwilę zatrzymać się przy tych ostatnich. Wygłodniałe wiosną ryby uwielbiają tłuste i pożywne dżdżownice. Jeśli chcesz rozpieścić i jednocześnie zachęcić płocie do wejścia na haczyk, użyj własnoręcznie wykopanych dżdżownic.
Jeśli chcesz złowić duże, wiosenne płocie, wybierz przynętę w kolorze dna, np. ciemnobrązową lub czarną. W ten sposób nie wystraszysz jeszcze ospałych ryb, a jednocześnie zachęcisz je do żeru. Sam wygląd nie wystarczy. Zasadzając się na okazałe osobniki, musisz naprawdę się postarać. Dodaj do przynęty nieco ziemi, a jeśli ryby okażą naprawdę małe zainteresowanie, sięgnij po sprawdzone rozwiązania. Wzbogać przynętę jokersem lub pinkę.
Przygotuj się dobrze do wiosennych połowów. Przygotuj nie tylko sprzęt, ale też łowisko. Kilka dni przed wyprawą na ryby udaj się nad akwen i zanęć go konopiami, kaszą czy łubinem. Podczas wiosennych łowów nie można również zapomnieć o pelletach i kulkach proteinowych, które można obecnie znaleźć w sklepach w wielu rozmiarach, kształtach i aromatach.
Na koniec warto powiedzieć trochę więcej o samej płoci. To nieduża ryba, która osiąga 0,5–2 kg oraz maksymalnie 50 cm długości. Jej ciało jest krótkie, wysoko wygrzbiecone i bocznie spłaszczone. Płoć ma krótką głowę z wysuniętą szczęką przed otwór gębowy. Jej grzbiet jest ciemnobrązowy lub szaroczarny. Ma niebieski bądź zielony połysk. Boki płoci są jasnosrebrzyste, a brzuch biały. Zwróć uwagę na jej płetwy, które mają czerwony odcień, nieco ciemniejszy od tęczówki oka.
Płocie żyją w stadach, są płochliwe i ostrożne. Co ciekawe, niektóre płocie bytują w morzu, ale trą się w wodach słodkich. Takie okazy można spotkać w rodzimym Bałtyku. Płoć przypomina nieco wzdręgę. Odróżnia je jednak kolor oczu, wielkość płetwy grzbietowej i pysk.
Wykorzystujemy pliki cookies
W celu prawidłowej obsługi Strony oraz do celów statystycznych, a jeżeli wyrazisz na to zgodę również w celu personalizacji reklam, remarketingu oraz retargetingu. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej przeczytaj koniecznie politykę prywatności i plików cookies.
Więcej informacji
W przypadku jakichkolwiek pytań dotyczących naszej polityki dotyczącej plików cookies prosimy o kontakt.
Skomentuj